Philips potwierdził prace nad zmianą algorytmów stosowanych w terapii ASV



O terapii z wykorzystaniem urządzenia typu ASV pisałem kilka tygodni temu. W ostatnim tygodniu pojawił się tekst, który rzuca nowe światło na przyszłość serwowentylacji adaptacyjnej.

Przypomnę może, że ASV jest stosowany w tych bardziej skomplikowanych przypadkach bezdechu o charakterze mieszanym. Urządzenie to nie tylko podnosi ciśnienie w drogach oddechowych ale aktywnie także stymuluje rytm oddychania (cykl kolejnego wdechu może być inicjowany ze strony aparatu).

Urządzenia te zrewolucjonizowały leczenie wielu osób i stały się dla nich prawdziwym wybawieniem. Niestety w 2015 roku przez świat naukowy przetoczyła się dyskusja nad wynikami nowych badań, w których wykazano, że ASV skutecznie radząc sobie z bezdechem równocześnie zwiększa ryzyko zgonu o podłożu sercowo-naczyniowym. Sprawa była na tyle poważna, że wydano oficjalne zalecenia aby nie stosować serwowentylacji adaptacyjnej u osób z zastoinową niewydolnością serca i dominującym bezdechem centralnym.

Przyczynę większej ilości zgonów lekarze upatrują w obciążeniu układu sercowo-naczyniowego przez nadmierną wentylację. Równocześnie nie zdecydowano się na wycofanie ASV, ponieważ nie było dobrej alternatywy dla tego typu leczenia i korzyści z jej stosowania przewyższały potencjalne ryzyko u większości osób.

Teraz otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie, że wkrótce otrzymamy od Philipsa zupełnie nowy algorytm ASV będący wynikiem kilkuletnich badań oraz także rozwoju technologii. Znając cykl wprowadzania takich nowości w świecie sprzętu medycznego, możemy zakładać, że algorytm jest tak na prawdę już gotowy i przechodzi w tym momencie ostatnią fazę certyfikacji.

To świetna informacja dla osób które dzisiaj korzystają z ASV oraz przede wszystkich tych, którzy powinni z niej korzystać ale zostali odrzuceni ze względu np. na niewydolność zastoinową serca. Mam też nadzieję, że te badania przyczynią się też do rozwoju algorytmów stosowanych w terapii APAP oraz BiPAP, ponieważ moim zdaniem także tutaj jest jeszcze pole do rozwoju.

Po cichu liczę, że jest to także pierwszy znak, że wkrótce możemy spodziewać się zmiany generacji urządzeń CPAP. Firmy bardzo niechętnie wypuszczają tego typu news'y ponieważ mogą one negatywnie wpłynąć na aktualną sprzedaż. Po co dzisiaj kupować drogi aparat ASV skoro prawdopodobnie lada moment pojawi się nowy i zdecydowanie lepszy? Tak więc ta rewolucja może nadejść szybciej niż nam się wydaje.

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.