Zmiana zasad refundacji sprzętu do leczenia bezdechu sennego - NFZ współfinansuje maski CPAP!


Od pierwszego stycznia przyszłego roku czeka nas nie mała rewolucja. W opublikowanym 15 listopada Dzienniku Ustaw znalazło się zaktualizowane rozporządzenie Ministra Zdrowia w sprawie wykazu wyrobów medycznych wydawanych na zlecenie, w tym także sprzętu do leczenia bezdechu sennego. 


Dobrze znany nam limit w wysokości 2100 zł na zakup aparatu pozostaje taki sam, usunięto jednak zapis o tym, że powinien to być zestaw z maską CPAP. Maska pojawiła się za to w osobnej pozycji (102A) w limicie 200 zł i - co bardzo ważne- przysługiwać będzie ona raz na 6 miesięcy (aparat CPAP przysługuje raz na 5 lat i to się nie zmienia). 


Z dużym prawdopodobieństwem sklepy podniosą marżę (obiektywnie jest ona dzisiaj bardzo niska) na sprzedaży aparatów, o różnicę wynikająca z braku maski w zestawie. Podwyżek spodziewać się należy głównie w przypadku  najtańszych aparatów manualnych, mieszczących się dzisiaj w limicie NFZ. Będą one jednak praktycznie nieodczuwalne dla pacjentów, ponieważ ci będą mogli teraz skorzystać z dodatkowego dofinansowania na maskę. 


Oczywiście to właśnie dofinansowanie masek jest najbardziej istotną różnicą. Będzie ono przysługiwać nam będzie teraz dwa razy w roku w wysokośc 180 zł (90% z 200 zł dla osoby dorosłej). Po raz pierwszy w historii uznano więc, że maska to jest element eksploatacyjny, wymagający regularnej wymiany i że realnie wpływa on na jakość terapii. Coś zupełnie oczywistego dla chorych w większości cywilizowanych krajów na świecie, a w Polsce przez wiele lat zupełnie pomijanego. Bardzo dobra zmiana!


Ze zmian ucieszą się tak na prawdę wszyscy- pacjenci będą mieli szansę na regularną wymianę masek w obniżonej cenie, lekarze ucieszą się, że konieczna będzie regularna wizyta kontrolna co 6 miesięcy (maskę zapisać będzie mógł tylko specjalista, podobnie jak dzisiaj aparat), a na końcu oczywiście zyskają firmy handlujące maskami, ponieważ na naszych oczach tworzy się dla nich zupełnie nowy rynek. 


Na początku roku przygotuje dla was zestawienie masek CPAP dostępnych w sprzedaży w nowej rynkowej rzeczywistości. Zobaczymy przede wszystkim co ciekawego pojawi się w kategorii najtańszych produktów, mieszczących się w limicie NFZ i czy producenci droższych modeli nie wykorzystają tego jako szansę na podniesienie cen. Głęboko wierzę jednak w to, że zwiększony popyt i konkurencja na rynku spowodują koniec końców realne obniżki cen masek dla każdego. 


Nie wiem kto wynegocjował dla nas te zmiany w Ministerstwie Zdrowia, ale uważam, że kierując się dobrem ogółu pacjentów chorujących na bezdech, nie mogło się dla nas zdarzyć nic lepszego. No może postulowałbym tylko aby w wybranych przypadkach była szansa na refundacje 400 zł raz na rok, bo porządna maska ustno-nosowa z limitem 200zł nadal pozostanie trudno dostępna dla wielu osób. Względnie przydało by się aby jako maska traktowana była także sama poduszka, która zużywa się zawsze najszybciej. Cieszmy się jednak z tego co mamy, bo zmiany idą w na prawdę dobrym kierunku.

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.