Philips rekomenduje zaprzestanie terapii na sprzęcie CPAP swojej produkcji

 


"Afera piankowa" o której pisałem już miesiąc temu nabiera rozpędu. Reuters oraz Bloomberg opublikowały informacje, że pechowa pianka, która w pewnych okolicznościach może dostawać się do płuc pacjenta jest kancerogenna. Poza tym może ona wywoływać kaszel, nudności, wymioty oraz zapalenie płuc. 


Philips traktuje sprawę niezmiernie poważnie. Już wcześniej wstrzymał sprzedaż swoich aparatów i powiadomił o problemach regulatora na każdym z rynków. Firma rekomenduje zaprzestanie terapii CPAP wśród swoich klientów i skonsultowanie tego faktu ze swoim lekarzem. Prawdopodobnie identyczne zalecenie wkrótce zostanie wydane przez URPL, a aparaty zostaną ostatecznie wycofane z rynku. 


Przypomnijmy, że problem dotyczy aparatów (nie tylko CPAP ale także BiPAP, ASV, AVAPS) serii Dreamstation, Dreamstation GO, RemStar, SystemOne. Producent zapowiada akcje naprawczą dla wszystkich swoich produktów (nawet 3-4 miliony sztuk), w trakcie której pianka zostanie wymieniona. Przeznacza na nią aż pół miliarda Euro. W ciągu około 2 miesięcy spodziewamy się wejścia na rynek nowego aparatu Dreamstation 2, który nie ma problemu z pianką. 

Więcej szczegółów znajdziecie w filmiku, który dla Was dzisiaj nagrałem:


Aktualizacja:

Philips przekazał oficjalne informacje na temat problemu- można je przeczytać -> TUTAJ

1 komentarz:

  1. Problem istnieje od maja tego rokuinikt nie ostrzegł przed istniejącym problemem.Zgroza.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.