Jak często wymieniać maskę CPAP?



Ostatnio na naszym forum zapytałem o to kiedy wymieniacie maski CPAP. Zdecydowana większość była jednomyślna: kupujemy nową jak stara się zepsuje. Ani jedna osoba nie zadeklarowała, że stosuje się do zaleceń producenta w tej kwestii. Czy słusznie? Może producenci zalecają częstszą wymianę masek, bo po prostu chcą na nas zarobić?


Zacznijmy może od tego jakie są zalecenia producentów w tej kwestii. ResMed na swojej oficjalnej stronie zaleca:

- maskę wymieniamy co 3 miesiące (niezależnie od typu)
- pasek na głowę może posłużyć 3-6 miesięcy
- poduszkę w masce 2x w miesiącu
- rurę i nawilżacz co 3 miesiące

Dla wszystkich jasne jest, że maska to element eksploatacyjny ale przyznacie, że te zalecenia brzmią wręcz nieprawdopodobnie. W praktyce mówi się o tym, że każda maska jest projektowana tak aby wytrzymała 6 miesięcy. Podobne zalecenia pojawiają się w materiałach organizacji pacjenckich w USA. I z doświadczenia wiem, że każda markowa maska tyle wytrzyma bez problemu. W polskich warunkach wymieniamy ją niestety statystycznie rzadziej niż raz w roku. Tak więc przekraczamy minimum 2-4 krotnie oficjalne zalecenia.

Zatrzymajmy się na chwilę i zastanówmy się skąd się one biorą. Być może wynikają one z prostej chęci zysku? Może to pokłosie systemy ubezpieczeń w USA? A może jednak istnieją obiektywne przesłanki do tego aby taką maskę po pewnym czasie wymienić niezależnie od jej wyglądu?

ResMed n30i po 9 miesiącach 
Przez ostatnie 9 miesięcy używałem maski n30i od ResMed. Celowo nie wymieniałem w niej nawet poduszki, chcąc zobaczyć jak będzie się ona zachowywała z czasem. W instrukcji nie ma oficjalnych zaleceń odnośnie długości życia maski, producent informuje nas tylko o tym, że należy ją obserwować i wymieniać zużywające się elementy.

Moje konkluzje były następujące:
- po 6 miesiącach maska była w 100% sprawna, po 9 miesiącach daje się jej nadal z powodzeniem używać ale są już drobne problemy (np. z paskiem)
- pasek uległ rozciągnięciu i wyrobiły się rzepy; przestał on dobrze spełniać swoją rolę
- rama zrobiła się bardziej miękka i nastąpiło mało estetyczne zażółcenie silikonu
- poduszka wygląda niemal jak nowa (!) ale pojawiły się już pierwsze odkształcenia silikonu
- maska szybciej "łapie zapachy", muszę ją częściej myć

Rama wyraźnie zmieniła kolor
Odkształcenie poduszki (nowa na dole)

Jakbym miał dawać swoje rekomendacje odnośnie tej konkretnej maski, to powiedziałbym, że należało ją wymienić po 6 miesiącach chcąc zachować 100% pierwotnej funkcjonalności. Ale wcale się nie zdziwię, jeżeli pojawią się osoby, które będą korzystały z niej ponad rok.

A jak to wygląda w innych maskach? Z mojego doświadczenia najmniej odporne są paski. ResMed tutaj akurat wypada akurat całkiem nieźle na tle konkurencji. W paskach "puszczają" rzepy, a materiał się rozciąga i traci na elastyczności. Drugim elementem wymagającym wymiany są zazwyczaj wykonane z delikatnego silikonu poduszki.

Ale wróćmy do głównego pytania. Niby dlaczego nie stosować maski dłużej, skoro spełnia ona cały czas swoją funkcję? Przecież to tylko kawałek sylikonu...

Ten silikon niestety z czasem traci swoje właściwości. I nie chodzi tu wcale o to, że pojawiają się mało estetyczne zażółcenia. Z tym można żyć. Bardziej o to, że silikon (w zależności od mieszanki) z czasem może twardnieć albo robić się bardziej miękki. Elementy mogą się odkształcać. Powierzchnia starych masek robi się także niekiedy nieprzyjemnie "klejąca". Stara maska prawie zawsze będzie miała większe przecieki. Mogą także pojawić się większe opory powietrza w masce z "ramą powietrzną" jak w n30i czy DreamWear związane z utratą sztywności i/lub odkształceniami.

Ważna jest tu także kwestia higieny maski. Oczywiście zarówno starą jak i now można i należy regularnie myć. Jednak powierzchnia sylikonu z czasem robi się bardziej chropowata i stanowi lepsze siedlisko dla bakterii i grzybów. Widać to bardzo wyraźnie po tym, że nowa maska "nie łapie zapachów". Swoją starą n30i myję teraz 2x częściej niż kiedyś, bo wydaje mi się być zdecydowanie szybciej "nieświeża". Bakterie lub grzyby w masce mogą być przyczyną reakcji alergicznych nosa albo zakażeń.

Tak więc moje zalecenia odnośnie wymiany maski są następujące:
- przyglądać się bliżej masce po 6 miesiącach; nie koniecznie czekać aż się "rozpadnie"
- kontrolować wycieki- jak się nasilą to może być wina odkształconej poduszki albo rozciągniętego paska
- kontrolować zapachy; jak ciężko się ich pozbyć/ szybko wracają, to czas na wymianę
- kontrolować materiał - czy silikon nie twardnieje, nie łuszczy się albo nie robi się bardziej elastyczny

Jak przedłużyć życie maski CPAP?


1. Pamiętajcie, że nie zawsze trzeba wymieniać całą maskę. Jeżeli maska jest w miarę nowa dobrym pomysłem może być wymiana samej poduszki i/lub paska.

2. Regularnie myjcie maskę, stosując się ściśle do zaleceń producenta. Najlepiej stosować dedykowane detergenty albo mydła w kostce. Maskę najlepiej zawsze umyć z samego rana aby tłuszcz z sebum dział na nią jak najkrócej (alternatywnie dobrze sprawdzają się też dedykowane chusteczki)

3. Nie odkażajcie maski. Po myciu nie suszcie maski na grzejniku. Trzymajcie ją z dala od słońca (okna). Do suszenia maski/rury można użyć CPAP (dobrze sprawdza się program do sprawdzenia szczelności).

4. Nie stosujcie w nocy na twarz żadnych kremów. Twarz zawsze myjcie przed snem usuwając sebum. Tłuszcze uszkadzają silikon.

5. Dbajcie o to aby przechowywana maska nie była odkształcona w żaden sposób. Nie wystawiajcie jej na działanie słońca. Przechowywać maskę (o ile mamy ich kilka) należy w szczelnym worku, w temperaturze pokojowej, bez dostępu światła czy wilgoci. Odkładając maskę koniecznie trzeba ją najpierw wymyć i wysuszyć.

PS. Jak chcecie zobaczyć z jakimi substancjami może reagować silikon (jakie mogą go uszkodzić) to polecam lekturę tej tabeli. Badania zostały zlecone przez firmę wykonującą uszczelki gazowe dla medycyny... ale to ten sam materiał, co wykorzystywany w maskach CPAP. Dowiecie się tam m.in. że należy unikać olejów mineralnych i zwierzęcych, nie jest wskazana dłuższa ekspozycja silikonu na etanol (wiem, że wiele osób używa spirytusu do przemywania maski).



Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.