FAQ: Czy warto kupić koncentrator tlenu w czasach pandemii? Jeżeli tak, to jaki?



W ostatnich dniach media atakują nas komunikatami, że w Polsce zaczyna brakować tlenu medycznego stosowanego w szpitalach przy leczeniu pacjentów chorujących na COVID-19. Coraz więcej osób zaczyna zastanawiać się czy warto kupić koncentrator tlenu i w jaki model zainwestować. Postanowiłem zebrać te pytania i przygotować rzetelną dawkę wiedzy na ten temat w możliwie przystępnej formie i przy okazji obalić kilka powtarzanych mitów na ten temat. 


1. Czy to prawda, że tlen jest jedynym skutecznym lekiem przy COVID-19?

Poza osoczem ozdrowieńców, które z racji ograniczonej podaży trafia tylko do garstki potrzebujących, nie istnieje na dzisiaj jeszcze żaden skuteczny lek  na COVID-19. Jedyne co możemy zrobić to zwalczać objawy infekcji, czekać i liczyć, że z wirusem poradzi sobie samodzielnie układ odpornościowy. W pełnoobjawowej chorobie musimy dodatkowo pilnować aby nie do doszło do śmiertelnie niebezpiecznej burzy cytokinowej, która występuje gdy odpowiedź organizmu na infekcje jest zbyt silna.

Wirus SARS-CoV-2 atakuje w pierwszej kolejności płuca, doprowadzając szybko do niewydolności oddechowej. Mówiąc potocznym językiem człowiek zaczyna się dusić, za sprawą obniżonej saturacji. W pierwszej kolejności objawia się to dusznościami, w skrajnym przypadku może doprowadzić do śmierci pacjenta. Podawanie tlenu sprawia, że nawet przy obniżonej wydolności płuc możliwe jest utrzymanie prawidłowej saturacji krwi, co jest niezbędne nie tylko w celu zapewnienia komfortu oddechowego ale aby organizm miał siłę do zwalczenia infekcji. 

Bez wątpienia tlen jest więc najczęściej wykorzystywanym i najskuteczniejszym lekiem w zwalczaniu niewydolności oddechowej w przebiegu COVID-19, ale nie jest to "lek na wirusa". 


2. Czy koncentrator tlenu może być wykorzystywany w leczeniu COVID-19?

Oglądając zdjęcia ze szpitali praktycznie nie widać koncentratorów tlenu. Najczęściej widujemy instalacje centralną, w której tlen podawany jest ze złącza w ścianie albo duże butle z tlenem. Wynika to z tego, że koncentratory byłby w takich warunkach kłopotliwe w wykorzystaniu. Ich wydajność nie jest wystarczająca do wszystkich zastosowań, a działanie jest dość głośne. Do tego koncentrator pobiera tlen z pomieszczenia, więc zastosowanie wielu urządzeń w jednej sali byłoby niemożliwe. 

Równocześnie tlenoterapia w warunkach domowych jest dzisiaj realizowana praktycznie tyko i wyłącznie za pomocą koncentratorów. Są one bezpieczniejsze i dużo prostsze w użyciu od tlenu w butlach. Mogą działać przez długi długi czas bez potrzeby wymiany czy serwisu. Wydajność generowania tlenu w profesjonalnych modelach jest w zupełności wystarczająca do skutecznego leczenia w warunkach domowych nawet bardziej wymagających pacjentów. 

Procedura leczenia tlenem w warunkach domowych nie jest standardowo zalecana w leczeniu pacjentów z COVID-19. Osoby z niewydolnością oddechowa powinny być monitorowane przez lekarza, dlatego zaleca się aby przewozić takie osoby do szpitala. Miejsca takie jak szpital na budowany na Stadionie Narodowym tak na prawdę służy niczemu innemu jak właśnie tlenoterapii i monitorowaniu chorych pacjentów. 

Możemy jednak założyć, że w momencie gdy służba zdrowia zostanie przeciążona i miejsc w szpitalach zacznie brakować, to właśnie tlenoterapia domowa będzie jedyną skuteczną alternatywą. Może być ona dużym wsparciem w okresie gdy lekarz nie zdecyduje się jeszcze na hospitalizacje oraz ratunkiem dla osób, które z racji wieku lub chorób współistniejących mogą nie doczekać się profesjonalnej pomocy. 


3. Czy mogę samodzielnie stosować koncentrator tlenu?

W przypadku zupełnie zdrowej osoby, użycie niewielkiej dawki tlenu pozostaje zupełnie bezpieczne i tak na prawdę nie wywołuje żadnej reakcji fizjologicznej. Powstała nawet cała kategoria koncentratorów domowych o niskiej wydajności, przeznaczonych do użycia "rekreacyjnego". Kiedyś była moda także na tzw. bary tlenowe, gdzie można było pooddychać tlenem popijając drinka z kolegami.

Dawka tlenu, która jest wykorzystywana w leczeniu niewydolności oddechowej, może okazać się jednak niebezpieczna. Zbyt duże stężenie tlenu w płucach, może spowodować zatrzymanie odruchu oddychania lub spowodować spłycenie oddechu. Źle ustawiona tlenoterapia może skutkować podniesieniem ciśnienia krwi, nasilać hiperkapnie i kwasicę oraz w efekcie tego powodować artytmie. Z tego względu dawka tlenu powinna być zawsze ustalana przez lekarza. Podczas terapii powinna być monitorowana saturacja, a u niektórych osób także kapnia (stężenie dwutlenku węgla we krwi). 


4. Czy warto kupić własny koncentrator tlenu?

Pomijając ryzyka wynikające z pandemii w mojej ocenie zakup koncentratora dla zdrowej osoby nie ma żadnego sensu. Urządzenia o niskiej wydajności są tak na prawdę tylko drogimi "zabawkami", a aparaty profesjonalne mogą się nigdy nie przydać i ich stosowanie wiąże się z ryzykiem. Szansa na ich odprzedaż po pandemii jest niewielka, a sprzęt po kilku latach przechowywania nie będzie z pewnością już nadawał się do niczego. Wyrzucone pieniądze.

Odrębną kwestią jest fakt, że ceny koncentratorów na dzień dzisiejszy (7.11.2020) są wręcz absurdalne. Chińskie "zabawki" sprzedawane są w cenach sprzętów profesjonalnych, po kilka tysięcy złotych, chociaż jeszcze chwilę temu można było je kupić za cenę około 100 dolarów. Ceny profesjonalnych koncentratorów kosztują już 200, a nawet 300% tego, ile kosztowały przed pandemią. Kupując dzisiaj taki sprzęt pozwalacie zarabiać spekulantom. Nowy, markowy koncentrator tlenu nie powinien kosztować więcej niż 2500zł. 


5. Jestem już zdecydowany na zakup. Jaki sprzęt warto kupić?

W pierwszej kolejności polecam kupowanie sprzętu markowego, ponieważ to gwarantuje to, że koncentrator będzie działał zgodnie z deklaracjami producenta. Trzech wiodących producentów koncentratorów na świecie to Invacare, DeVilbiss oraz Philips. Nie dajcie się zwieść na nowoczesny wygląd i kompaktową obudowę. Dobre koncentratory są duże, ciężkie i bardzo proste w obsłudze. Jeżeli na obudowie znajduje się wyświetlacz LCD, wiele klawiszy czy dołączany jest pilot- powinno to zapalić wam w głowie lampkę ostrzegawczą. 

Najbardziej kluczowym parametrem jest wydajność generowania tlenu. W celach leczniczych powinna ona wynosić do najmniej 5 litrów na minutę przy gwarantowanym stężeniu tlenu dla takiego przepływu ponad 90% (czym więcej tym lepiej). Wielu producentów oszukuje podając stężenie tlenu tylko dla minimalnego przepływu, nie dajcie się na to oszukać! Kupując takie urządzenie od mniej znanej firmy, warto by było te parametry po prostu sprawdzić miernikiem. 


6. A może lepszy będzie koncentrator przenośny?

Na łamach CPAPblog.pl już dwukrotnie testowałem pisałem o tego typu urządzeniach (tutaj ogólnie, a tutaj o moim ulubionym modelu Inogen One G5). Są to bez wątpienia fantastyczne urządzenia, które umożliwiają tlenoterapię nie tylko w warunkach domowych ale przede wszystkim poza domem. Jeżeli macie w domu osobę starszą, która już ma niewydolność oddechową i dzięki takiemu urządzeniu stanie się bardziej niezależna, to bez wątpienia warto w to zainwestować. 

Odrazam jednak zakup takiego urządzenia z myślą o wykorzystaniu przy zapaleniu płuc. Po pierwsze urządzenia te pozbawione są nawilżacza i mogą podrażniać delikatną tkankę płuc. Ich wydajność jest dość ograniczona (chociaż nadal większa niż większości chińskich "pseudo-koncentratorów sprzedawanych na Allegro). W końcu takiego koncentratora nie można podłączyć do aparatu CPAP, co może okazać się niezmiernie przydatne. Lepiej wybrać model stacjonarny.


7. Jeżeli nie kupować, to może lepiej wypożyczyć?

Moim zdaniem to zdecydowanie rozsądniejsza opcja. Chociaż wypożyczalnie zazwyczaj mają w swojej ofercie sprzęt mocno przepracowany (często kupują już używane koncentratory), to jeżeli tylko firma dobrze o nie dba i przeprowadza uczciwy serwis, to często działają one lepiej niż większość nowych urządzeń. Koszt wypożyczenia koncentratora na miesiąc przed pandemią wynosił 150zł/miesiąc. Dzisiaj ceny wzrosły już do 450-500zł/miesiąc i często trzeba czekać w kolejce aby taki sprzęt w ogóle dostać. Tak więc może się okazać, że jak zachorujecie, to sprzętu dla was nie będzie.

Alternatywą jest jeszcze oferta www.pogotowietlenowe.pl w którym za niewielką kwotę można wykupić półroczny abonament aby zabezpieczyć siebie lub całą rodzinę. W przypadku gdy zachorujemy na COVID-19 i lekarz zleci tlenoterapię, otrzymacie profesjonalny i markowy koncentrator w ciągu 48 godzin od zamówienia. Myślę, że to bardzo rozsądna alternatywa dla zakupu jak i klasycznej wypożyczalni.


8. Czy powinienem pomyśleć o czymś jeszcze poza koncentratorem?

Bardzo rozsądna jest inwestycja w pulsoksymetr, który pozwoli Wam monitorować saturację w przebiegu choroby. Znowu muszę przestrzec przed zakupem tanich chińskich "zabawek", ponieważ ich wskazania mają się zazwyczaj nijak do rzeczywistości. Najlepszą (ale drogą) firmą produkującą pulsoksymetry jest NONIN. Na półce konsumenckiej polecam jeszcze Microlife oraz Beurer. Takie urządzenie pomoże odpowiedzieć na pytanie kiedy należy włączyć tlenoterapię i później ją monitorować. 


9. Czy tlenoterapia zawsze jest skuteczna?

W większości przypadków tak, nie mniej czasami trzeba sięgać po bardziej zaawansowane jej formy, poza klasycznym podawaniem tlenu do nosa przez kaniulę (tzw. wąsy). W momencie gdy płuca w efekcie infekcji zaczną się zapadać i ich objętość zacznie spadać (przeczytaj o tym więcej), wtedy sięgamy po tlenoterapie wysokoprzepływową "high-flow" lub łączymy tlenoterapie z zastosowaniem aparatu CPAP lub wentylatora medycznego. Te dwie ostatnie formy terapii mogą być realizowane w domu pacjenta. Z tego powodu Pogotowie Tlenowe włączyło te urządzenia do swojej oferty. W skrajnych przypadkach lekarze decydują się sedacje (uśpienie) pacjenta i zastosowanie wentylacji mechanicznej inwazyjnej, a czasami jedyną opcją ratunku pozostaje ECMO, czyli tzw. "sztuczne płuco". Oczywiście możliwe jest to już tylko na oddziale OIOM, pod kontrolą anestezjologa. 


Starałem odpowiedzieć się na wszystkie, najczęściej pojawiające się pytania. Jeżeli chcielibyście wiedzieć coś więcej zapraszam do zadawania pytania w komentarzach. Z czasem będę pewnie dodawał kolejne pytania w ramach tego o co pytacie mnie w wiadomościach prywatnych.

1 komentarz:

Obsługiwane przez usługę Blogger.