Czy BiPAP'y lepiej radzą sobie z wyciekami od CPAP'ów?


Artykuł pt.  "Test precyzji ciśnień i wydajności 10 popularnych w Polsce aparatów CPAP" wywołał sporo kontrowersji i pytań na temat doboru urządzeń do testów. Z racji ograniczeń dostępności do wszystkich modeli urządzeń, w niektórych przypadkach zamiast CPAP'ów wykorzystałem wtedy urządzenia klasy BiLevel.


Producenci przekonują, że pod względem "hardware" (wykorzystanej sprężarki i metod pomiaru) urządzenia te są identyczne z CPAP'ami… ale pojawiły się wątpliwości czy różnice na poziomie oprogramowania robią jakąś różnicę. Postanowiłem więc to sprawdzić przeprowadzając kolejną serie testów.

Przetestowałem urządzenia 3 firm: Philips-Respironics, ResMed i Löwenstein,  porównując wyniki aparatu CPAP i BiPAP danego producenta

Na pierwszy ogień poszedł Philips z modelem Dreamstation. Wcześniej testowaliśmy urządzenie Auto CPAP i wykres wyglądał następująco:

analogiczny test na urządzeniu Auto BiPAP dał nam następujące rezultaty:


Jak widać w tym przypadku faktycznie BiPAP poradził sobie znacznie lepiej na wysokich ciśnieniach/ wycieku. Wygląda, że urządzenie jest w stanie wygenerować większe przepływy w górnym zakresie ciśnień.

Analogiczne porównanie dla ResMed wygląda następująco:

ResMed AirSense 10 Auto CPAP


ResMed BiPAP AirCurve 10 VAUTO
Po raz kolejny BiPAP poradził sobie lepiej przy wysokich ciśnieniach. Zaskakujące jest jak wyniki są te zbieżne z Philipsem. 

Löwenstein wyłamał się z tego schematu i tutaj CPAP i BiPAP są niemal identyczne, z lekkim wskazaniem na odrobinę większą precyzję pomiaru w tym drugim.
Jak widać wykres jest dość podobny jak dla flagowego BiPAP'u Prisma LAB:
Prisma pokazała więc klasę także w kategorii CPAP- tutaj odchyły ciśnień są minimalne większe ale wygląda to zdecydowanie lepiej, jak we wszystkich innych aparatach tej klasy.

Patrząc na te wykresy ze skruchą muszę przyznać, że błędem z mojej strony było porównanie VAUTO od Resmed z APAP od Philips'a. 

Skąd się biorą te różnice? 


Próbowałem się dowiedzieć czegoś bezpośrednio u producentów ale do dnia pisania artykułu nie doczekałem się odpowiedzi. Myślę, że wyniki tego testu zaskoczyły do pewnego stopnia także ich, bo jest to zapewne wiedza dostępna wyłącznie dla inżynierów. Nigdy wcześniej nie widziałem podobnych testów. 

Bez wątpienia nikt nas nie oszukiwał w temacie tego, że "hardware" wykorzystany w CPAP i BiPAP jest dokładnie taki sam. Potwierdzają to nie tylko dokumenty ale jako "niewierny Tomasz" potwierdziłem to nawet ważąc na precyzyjnej wadze oba urządzenia. Są identyczne. Różnica musi więc tkwić w oprogramowaniu.

Być może chodzi o sam mechanizm kompensacji wycieków, który jest jak wiemy jest w BiPAP'ach bardziej zaawansowany. Wiemy też o tym, że CPAP'y są rejestrowane do ciśnienia 20 cm H20, a od BiPAP'ów wymaga się osiągania ciśnienia o 5 cm wyższego. Być może w związku z tym zdecydowano się na celowe ograniczenie przepływów dla CPAP? Może chodzi o bezpieczeństwo albo wydłużenie żywotności bardziej popularnych CPAP? 

Sam stawiam na to, że ma to związek z rejestracją tych urządzeń na rynku amerykańskim- być może maksymalne przepływy są ograniczane przez FDA dla aparatów klasy CPAP. Teorię tę zdaje się potwierdzać Prisma, która nie została zarejestrowana w USA. Ale to oczywiście na tą chwilę  tylko spekulacje z mojej strony. Dam Wam znać jak dowiem się czegoś więcej.

Póki co, jeżeli stosujecie wyższe ciśnienia i zależy Wam na efektywnej kompensacji wycieków, to zdecydowanie polecam rozważenie zakupu urządzenie klasy BiPAP… i może popatrzcie też przychylnym okiem w stronę oferty Lowenstein'a, ponieważ nasz test pokazał, że w tej konkurencji Prisma nie ma sobie równych. 

Już wkrótce na blogu znajdziecie kolejny test, w którym oceniać będę algorytm urządzeń APAP, z wykorzystaniem profesjonalnego polisomnografu. ten test pokazuje doskonal różnice pomiędzy aparatami w zakresie tego jak efektywnie radzą sobie z bezdechem i tego na ile dane prezentowane na ekranie urządzenia są zbieżne z faktycznymi wskaźnikami bezdechu. Będziecie zaskoczeni wynikami.

Jeżeli jeszcze nie czytaliście pełnego testu, to koniecznie zróbcie to teraz:



Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.